Opowieść o Gdakaczu Gdakuli i Gdakuleńce
Nanieśli także mchu, zeschłych liści i w jednym kącie zrobili wygodny tapczan, który przykryli podartym płaszczem Gdakacza i fartuszkiem Gdakuli.
Potem ułożyli się do snu, Gdakacz po prawej stronie, Gdakula po lewej, a mała Gdakusia pośrodku.
Alektryo i Gallina zajęli miejsca przeznaczone dla nich na tarczy herbowej i lancy, wbitej w ścianę. Wszyscy pięcioro, zmęczeni długą podróżą, zasnęli wkrótce.
Gdzieś koło północy, Alektryo naraz poruszył się niespokojnie, a że Gdakacz, rozmyślając nad sposobami wyżywienia swej rodziny, nie spał mocno, ale drzemał tylko, na
poruszenie koguta zerwał się i przetarłszy oczy, rozejrzał się dokoła.
W blasku księżyca, na progu otwartych drzwi, stał olbrzymi czarny kocur, którego oczy świeciły, jak dwa rozżarzone węgle.
Kot zdawał się wahać przez chwilę, aż nagle skoczył do kurnika; Gdakacz usłyszał stłumiony pisk i poczuł, że coś ciepłego, miękkiego wsunęło się do rękawa jego surduta.
Na widok kota, kogut i kura zaczęli drzeć się i bić skrzydłami, a Gdakacz zerwał się i chwyciwszy miotłę, wypędził na dwór kocura i drzwi zamknął.
Potem podszedł do szpary w murze, ażeby przy świetle księżyca zobaczyć, co tam schowało się w jego surducie-i jakież było jego zdziwienie, gdy ujrzał dwie prześliczne,
maleńkie, białe myszki Zwierzątka nie bały się go wcale, tylko usiadły na tylnych łapkach, a przedniemi przebierały zupełnie jak pieski, kiedy służą.
Bardzo się to podobało Gdakaczowi, więc włożył je do swojej starej baraniej czapki i położył się myśląc, jak to jutro Gdakusia się ucieszy, kiedy jej podaruje takie śliczne
stworzeńka. Gdakula i Gdakuleńka były tak pomęczone, że ich wcale hałas i zamięszanie, spowodowane w kurniku ukazaniem się kocura, nie przebudziły.
Gdy tylko Gdakacz zasnął, myszki wysunęły się z baraniej czapki i zaczęły ze sobą rozmawiać:
— Ach Ciapciu! najdroższa moja oblubienico!
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 Nastepna>>