Opowieść o Gdakaczu Gdakuli i Gdakuleńce
Wszyscy mieszczanie wystąpili w strojach urzędowych; pochód zamykała orkiestra miejska.
Kiedy wszyscy zebrali się na podwórzu pałacowem, rozległ się huk wystrzałów z kilku zardzewiałych flint i tłum, jak jeden mąż, wzniósł okrzyk:
— Niech żyje książę
Gdakacz! niech żyje księżna Gdakula! Niech żyje księżniczka Gdakuleńka? Wiwat! niech żyją nam, wiwat! Niech żyją nam!
Muzyka zagrała tęgiego marsza — Gdakacz ukazał się na balkonie. Rozrzucił parę garści złota między zebranych, Gdakula i Gdakuleńka uprzejmie się kłaniały.
Gdakacz dał znak piwniczemu. Natychmiast służba wytoczyła beczkę starego miodu z piwnicy; i złote kubki, napełnione aromatycznym płynem, zaczęły gęsto krążyć między tłumem.
Podczas gdy tu zabawiano się w najlepsze, w jedną z opustoszałych uliczek Jajogrodu wjechał wóz królewski z W.
Kuchmistrzem na koźle, który, jak codziennie, miał zakupić prowianty dla dworu kólewskiego.
Jak corocznie, kiedy nastawały upalne dni letnie, król Jajożer przeniósł się do swej letniej rezydencyi, oddalonej zaledwie o milę od Jajogrodu — mianowicie do ślicznej,
przewiewnej willi Pisanki. Willa ta, zbudowana według planów samego króla, była stałym przedmiotem jego zachwytu.
Ściany, utworzone z samych wydmuchanych skorupek jaj kurzych, zdobiła mozaika z barwnych pisanek.
Dach przypominał do złudzenia kwokę, siedzącą na jajach, a zrobiony był z prawdziwych piórek kurzych i kogucich.
Król szczycił się tem niezmiernie, że wszystkie jaja, zużytkowane do wzniesienia willi, zniosły kury już w czasie jego panowania i że wszystkie wypił on sam.
Właśnie budowa tej willi była kamieniem niezgody między ministrem Gdakaczem i królem.
Gdakacz, któremu poruczono zarząd kur i kapłonów, parę razy ostro sprzeciwił się temu marnowaniu drobiu i jaj, a naraziwszy się królowi, został wygnany z Jajogrodu.
W.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 Nastepna>>