Opowieść o Gdakaczu Gdakuli i Gdakuleńce
Po zatem uważaj na Alektrya i Gallinę, bo jak ci mówiłem, kot zakradł się dzisiaj do naszego kurnika. Popołudniu zapewne powrócę.
To powiedziawszy, Gdakacz ujął laskę w prawą rękę, lewą wsunął sobie w zanadrze baranią czapkę z myszami, które pisnęły ku niemu radośnie, poczem wielkimi krokami
podążył przez las, ku rzece.
Uszedłszy tak mil kilka, zatrzymał się nad małem źródełkiem. Tu odpoczął i zjadł swój chleb, a okruszki dał zgłodniałym myszkom.
Doszedłszy wkońcu nad rzekę, zamyślił się nad sposobem przedostania się na brzeg przeciwległy. Rzeka była szeroka, a jak okiem sięgnąć, nigdzie żadnego mostu.
Gdakacz szedł tam i z powrotem, wkońcu znalazł miejsce węższe, przez które mógł z łatwością przerzucić kamień. Tu postanowił wysadzić myszki.
Wyjął z zanadrza baranią czapkę i rzekł:
— Bądźcie zdrowi, drodzy goście moi!
Ty królewiczu Wędzonkogryzku na Mysiogrodzie, naucz się lepszych manier, a ty maleńka Ciapciu Gryziwiórko, nie wyobrażaj sobie że jesteś ósmym cudem świata.
Poza tem jesteś najmilszem stworzonkiem pod sfońcem. Do widzenia, zwierzątka moje śliczne.
Pozdrówcie waszych krewnych ode mnie i zachowajcie w pamięci biednego, starego Gdakacza, księcia na zamku kurnickim.
Myszki przyglądały mu się uważnie i choć nie rozumiały ani słowa z jego przemowy, domyśliły się, iż dotychczasowy opiekun żegna się z niemi.
Widząc jednak, że na rzece niema, ani mostu, ani czółna żadnego, zaniepokoiły się bardzo i piszcząc w czapce dopytywały się Gdakacza, co zamierza z niemi zrobić.
Gdakacz nie rozumiał o co im idzie, zawinął myszki mocno w czapkę i dobrze się rozmachnąwszy, przerzucił je szczęśliwie na drugi brzeg rzeki, gdzie czapka upadła w bujną,
zieloną trawę.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 Nastepna>>