Opowieść o Gdakaczu Gdakuli i Gdakuleńce
Jeżeli kot podejdzie bliżej,
jeźli mi Ciapcię raz poliże,
jeźli pazurem ją zadraśnie
jeżeli miauknie, albo wrzaśnie;
jeżeli dotknie skórki naszej
i tem żoneczkę mi
nastraszy--
a strach — mąż jeden o tem wie —
może mieć dla niej skutki złe,
jeśli co gorsza! kot nas zje;
Gdakaczu! z życiem żegnaj się!
Bo żadna moc Cię nie obroni:
pod zębem padniesz mych Gryzoni!
Skończyłem. A żem nie na tronie,
tylko na własnym swym ogonie,
w twojej baraniej siedzę czapie...
(i skłopotany łeb mój drapię)
proszę, spokojnie trzymaj głowę,
gdy podpisywać mam umowę —;
byś nie mógł się sprzeciwić mi:
królewską pieczęć wgryzam Ci!
Na zakończenie tej niekoniecznie uprzejmej przemowy, królewicz Wędzonkogryzek ukąsił Gdakacza w ucho, tak mocno, że Gdakacz wrzasnął przez sen z bólu i przebudziwszy się
zaczął machać rękami na prawo i lewo. Przerażone myszki wpadły do baraniej czapki i przytuliwszy się do siebie, odetchnąć nie śmiały z przestrachu.
— No, to już szczyt grubiaństwa, żeby tak kogoś w ucho kąsać — mruknął rozespany Gdakacz.
Na to, przebudziła się Gdakula i zapytała:
— Kto ciebie w ucho ukąsił?
pewnie ci się coś przyśniło ?
— Aha! przyśniło.... — odparł Gdakacz i zaraz zasnęli obydwoje.
Wtedy zapytała Ciapcia: Na miłość boską, Cia-pusiu, czemże tak rozgniewałeś tego człowieka? może powiedziałeś mu coś niegrzecznego ?
A gdy Ciapuś powtórzył całą swą przemowę, Ciapcia w łapki klasnęła ze zdumienia:
— Ach Ciapusiul uszom własnym nie wierzę! któż widział być tak źle wychowanym?
Ostatni pomywacz na dworze moich rodziców jeszczeby się lepiej potrafił zachować aniżeli ty! Teraz wszystko stracone! Dzięki twoim wykwintnym manierom zgubiona jestem na zawsze!
O dolo moja nieszczęśliwa! O życie moje młode! Czuję już kły i pazury kocura rozszarpujące mnie w twoich oczach! O czemuż Ciebie poznałam! i t. d. i t. d.
Wobec tego gradu wyrzutów, któremi zasypała go Ciapcia, Ciapuś zupełnie stracił głowę.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 Nastepna>>